Mieszkając w bloku musimy brać pod uwagę możliwość zalania mieszkania. To my możemy zalać mieszkanie sąsiadowi albo on nam. Wreszcie mieszkanie może zostać zalane przez ulewne deszcze albo awarię za którą odpowiada spółdzielnia. W każdej z tych okoliczności musimy szybko zareagować, aby zmniejszyć skalę szkód. Podpowiadamy, co robić w takiej sytuacji. Bez względu na to, czy masz ubezpieczenie, czy go nie masz, sprawdź jak poradzić sobie z zalanym mieszkaniem!
Zalanie mieszkania może zdarzyć się każdemu, ale bez względu na to, czy masz ubezpieczenie, czy nie, kluczowe jest szybkie działanie, aby zmniejszyć skalę szkód. Oto co należy zrobić:
Jeśli zalanie jest spowodowane awarią w mieszkaniu sąsiada, natychmiast poinformuj go o sytuacji. Prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy z problemu. W międzyczasie zabezpiecz swoje mieszkanie, aby woda nie spowodowała większych strat. Jeśli posiadasz ubezpieczenie, sfotografuj zniszczenia i przekaż dokumentację swojemu ubezpieczycielowi.
Jeśli sąsiad nie ma ubezpieczenia mieszkania, może być konieczne dochodzenie swoich praw przed sądem, ponieważ to on jest odpowiedzialny za pokrycie szkód. W takiej sytuacji warto mieć własne ubezpieczenie mieszkania, które pokryje koszty naprawy.
Zalanie może być również wynikiem awarii instalacji, za którą odpowiada spółdzielnia mieszkaniowa. Jeżeli woda przedostała się do twojego mieszkania z rur pionowych, odpowiedzialność za szkody spoczywa na zarządcy nieruchomości. Zarządcy są zobowiązani do posiadania obowiązkowego ubezpieczenia OC, które pokryje straty powstałe w wyniku takich sytuacji. Warto zgłosić zalanie do spółdzielni i zażądać protokołu z oględzin.
Zarządca nieruchomości musi posiadać ubezpieczenie OC. Dlatego w przypadku jego winy i przyznania się do niej, uzyskamy odszkodowanie za zalane mieszkanie z polisy zarządcy. Jeśli nasze mieszkanie zostało zalane z winy spółdzielni lub dewelopera możemy dochodzić swoich praw przed sądem.
Oczywiście, jeśli posiadamy ubezpieczenie mieszkania, to skutki zalania pokryje nasz ubezpieczyciel. Ale co zrobić, gdy nasze mieszkanie zalał sąsiad, który nie ma odpowiedniej polisy (tak samo jak my)?
Warto tu podkreślić, że mając ubezpieczenie nieruchomości, zakład pokryje szkody wyrządzone w mieszkaniu ubezpieczonego. Żeby pokryć szkody wyrządzone innym osobom, niezbędne będzie ubezpieczenie OC w życiu prywatnym.
A to znaczy, że jeśli to my zalaliśmy mieszkanie sąsiada (a nie mamy odpowiedniej polisy), za szkodę płacimy z własnej kieszeni. Gdyby to sąsiad zalał nam mieszkanie – i również nie miałby polisy mieszkaniowej – to on będzie odpowiadał za pokrycie szkód. Jeżeli sąsiad nie przyznaje się do winy, trzeba będzie dochodzić swoich praw przed sądem.
W najbardziej komfortowej sytuacji jesteśmy, gdy mamy wykupioną polisę na mieszkanie wraz z OC w życiu prywatnym. Wtedy skutki zalania mieszkania pokryje nasz ubezpieczyciel. Nawet, gdy to my ponosimy winę. Pamiętajmy jednak, że jako właściciel musimy spełnić odpowiednie obowiązki, aby uzyskać odszkodowanie. Podpisując umowę sprawdźmy zatem OWU i wykluczenia związane z ubezpieczeniem od zalania mieszkania.
Procedura odszkodowawcza przy zalaniu mieszkania dotyczy przede wszystkim zgromadzenia odpowiedniej dokumentacji. Standardowo będziemy musieli sporządzić protokół zalania – oto przykładowy wzór dokumentu do zgłoszenia zalania mieszkania.
Po przesłaniu dokumentacji do towarzystwa ubezpieczeniowego, szkoda zostanie przyjęta w zakładzie. Następnie skontaktuje się z nami rzeczoznawca, aby umówić się na oględziny zalanego mieszkania. Warto też skontaktować się z ubezpieczycielem i zapytać o możliwość samodzielnej likwidacji szkody, która jest np. dostępna w TUZ Ubezpieczenia.
Aby uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela lub od zarządcy nieruchomości, niezbędne jest zgromadzenie odpowiedniej dokumentacji. Oto lista wymaganych dokumentów:
Zdecydowanie tak. Koszty naprawy zalanego mieszkania mogą być wysokie, a naprawa bez odszkodowania często mocno obciąża budżet. Ubezpieczenie mieszkania od zalania to niewielki wydatek w porównaniu do potencjalnych kosztów związanych z naprawą szkód. Nawet jeżeli sąsiad lub zarządca ma ubezpieczenie, proces uzyskania odszkodowania może być długotrwały, dlatego warto zadbać o własne zabezpieczenie.