Ubezpieczenia korporacyjne. Zaczęła się ofensywa TUZ Ubezpieczenia
Koncentrujemy się na ubezpieczeniach mienia, technicznych i odpowiedzialności cywilnej. Do końca roku będziemy mieć odświeżoną ofertę produktową m.in. w ubezpieczeniach technicznych i odpowiedzialności cywilnej. Podkreślam „odświeżoną”, gdyż ubezpieczenia te oferujemy cały czas. Nasza „ofensywa produktowa” zaczęła się pod koniec zeszłego roku. Wtedy wprowadziliśmy nowe ubezpieczenie mienia i OC – mówi Jarosław Pieczko, nowy dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Komunikacyjnych TUZ Ubezpieczenia. Wywiad opublikowała „Gazeta Ubezpieczeniowa”.
Rozmowie ukazała się w dodatku pt. „Trendy w ubezpieczeniach korporacyjnych” w wydaniu papierowym (skan całego artykułu można znaleźć poniżej), a dzisiaj także na stronie internetowej „Gazety Ubezpieczeniowej”. Jarosław Pieczko zapowiada w niej, że od marca do czerwca TUZ Ubezpieczenia co miesiąc będzie wprowadzać do sprzedaży kolejny nowy lub zmodyfikowany produkt.
Ubezpieczenia korporacyjne 2023
– W tym roku chcemy zakończyć budowanie i odświeżanie podstawowej oferty produktowej, przez którą rozumiem produkty, które każdy szanujący się ubezpieczyciel korporacyjny w swojej ofercie ma – mówi nowy dyrektor, który w TUZ Ubezpieczenia pracuje od stycznia tego roku. – Chodzi o ubezpieczenie mienia i utraty zysku w standardzie ubezpieczenia od wszelkiego ryzyka, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ogólnej i za produkt oraz ubezpieczenia techniczne: maszyn od awarii, maszyn budowlanych, sprzętu elektronicznego oraz ryzyka budowy i montażu. Ubezpieczenia te w dużej mierze bazują na jednym standardzie rynkowym. Produkty TUZ nie będą od tego standardu odstawać. Co więcej – każdy z nich będzie oferował klientowi coś, co go będzie wyróżniać na tle konkurencji; taką wartość dodaną, jeśli klient wybierze ofertę TUZ.
Jarosław Pieczko podkreśla, że odświeżenie portfolio produktowego jest jednym z głównych celów na ten rok. Towarzystwo chce zapewniać odpowiednią ochronę różnym przedsiębiorstwom, – Będzie to jednak tylko baza, na której będziemy tworzyć produkty wyspecjalizowane, kierowane do poszczególnych branż, grup zawodowych itp. – zaznacza.
TUZ otwiera się na branże trudniejsze
Kolejnym celem biznesowym TUZ jest identyfikacja branż docelowych. – Chodzi o takie, które miałyby znaczący udział w naszym portfelu – mówi Jarosław Pieczko. – Chciałbym, aby były to nie tylko branże powszechnie postrzegane jako łatwe, w sensie niewielkiej ekspozycji na szkodę. Chciałbym, aby były to również te, które są postrzegane jako trudniejsze. Ważnym kryterium dla nas jest potencjał rynkowy danej branży. Wynika to również z tego, że jesteśmy firmą polską. Dlatego chcemy mieć ofertę dla większości branż istotnych dla polskiej gospodarki.
Kryteria oceny ryzyka? Jednoznaczne i zrozumiałe
Większa ekspozycja na ryzyko wiąże się z bardziej złożoną indywidualną oceną ryzyka i wymaganiami w zakresie jego ograniczania. Dlatego równolegle z pracą nad produktami Departament Ubezpieczeń Korporacyjnych TUZ Ubezpieczenia przygotowuje zasady i narzędzia do selekcji i oceny ryzyka. – W praktyce nie ma chyba ubezpieczyciela gotowego do ubezpieczenia każdego ryzyka, niezależnie od jego oceny. My również zastrzegamy selektywne podejście, oparte jednak na jednoznacznych i zrozumiałych kryteriach – stwierdza dyrektor DUK.
Ubezpieczenia dla biznesu w TUZ obejmują trzy linie. Pierwsza to tradycyjnie klasyfikowane jako „majątkowe”, czyli: mienia, techniczne, odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczenia transportowe. Dwie kolejne linie to: floty komunikacyjne i ubezpieczenia finansowe.
Z Jarosławem Pieczko rozmawiała redaktor naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej” Aleksandra E. Wysocka. Wywiad można przeczytać online lub na skanie publikacji zamieszczonym poniżej.
RR
