Bezpieczeństwo na polu wynajmu mieszkań jest czymś bardzo istotnym. Tak z perspektywy osoby, która posiada własne mieszkanie, jak i najemcy, który planuje z niego korzystać. Obu tym stronom zależy w tym przypadku nie tylko na jasnych warunkach współpracy, ale też na zabezpieczeniu na wypadek jakichkolwiek nieprawidłowości mogących pojawić się w jej trakcie. W obu tych przypadkach rozsądnym rozwiązaniem dla Ciebie jest rozważenie ubezpieczenia odpowiadającego Twojemu charakterowi w transakcji wynajmu. OC wynajmującego działa bowiem w nieco inny sposób niż podstawowa polisa na mieszkanie.
Ubezpieczenie samego w sobie mieszkania jest bazą, od której wychodzi każdy jego właściciel. Niezależnie od przeznaczenia owego mieszkania. Polisa mieszkaniowa regulowana jest licznymi przepisami, w tym między innymi Art. 821. Kodeksu Cywilnego (Dz. U. 1964 Nr 16 poz. 93), a zakres gwarantowanej przez nią ochrony może (ale nie musi) być bardzo szeroki. Zawsze z kolei różni się w zależności od oferty konkretnego towarzystwa ubezpieczeniowego. Zazwyczaj zakłada ubezpieczenie murów, elementów stałych (w tym między innymi podłogi, AGD w zabudowie) oraz piwnicy czy zewnętrznych elementów anteny satelitarnej. Daje również możliwość zabezpieczenia ruchomości wchodzących w skład mieszkania. Wariant All Risks zakłada również zabezpieczenie przed szkodami wyrządzonymi przez dzikie zwierzęta, przepięciami, stłuczeniami szyb i elementów szklanych, a także kradzieżą mebli i roślin ogrodowych czy grilli. Taki pakiet oferowany jest w ubezpieczeniu mieszkania All Risks w TUZ Ubezpieczenia. Musisz przy tym pamiętać, że tak on, jak i samo w sobie ubezpieczenie mieszkania to opcje całkowicie dobrowolne. Zdecydowanie się na nie nie jest też jedynym, co możesz zrobić celem zapewnienia sobie pełni bezpieczeństwa. Zwłaszcza jeśli swoje mieszkanie zamierzasz wynająć – w całości lub w części (pokój).
W przypadku każdego rodzaju ubezpieczeń mieszkania, zakres, jaki one obejmują zależy od indywidualnych ustaleń. Ten standardowy zazwyczaj można rozszerzyć – na przykład zabezpieczając się przed powodzią, kradzieżą z włamaniem czy też rabunkiem. W tych przypadkach należy wziąć pod uwagę indywidualne potrzeby, a także charakterystykę samego w sobie mieszkania. Przed powodzią warto ubezpieczać mieszkania znajdujące się na parterze, a także posiadające przynależące do nich komórki lokatorskie (na przykład w piwnicy). Na ubezpieczenie od kradzieży powinieneś z kolei zdecydować się wtedy, gdy masz wątpliwości co do bezpieczeństwa dzielnicy, w jakiej znajduje się mieszkanie.
Rzeczą do rozważenia przez osoby wynajmujące własne mieszkania jest również polisa typu OC. Ona także jest dobrowolna, niemniej jednak zapewnia dodatkowe wsparcie i zabezpieczenie istotne w przypadku wynajmu. Chroni finansowo przed konsekwencjami finansowymi wynikającymi z przypadkowych szkód powstałych na mieniu i zdrowiu osób trzecich. Mowa tutaj nie tylko o najemcach, ale też sąsiadach, a nawet firmie zarządzającej budynkiem (administratorze). Jeśli na przykład w mieszkaniu dojdzie do nieszczelności rury, w wyniku której sąsiad zostanie zalany, a na ścianie klatki powstanie grzyb, to towarzystwo ubezpieczeniowe weźmie na swoje barki koszty związane z naprawą powstałej szkody. Wszystko w ramach wykupionej polisy.
Ubezpieczenie wynajmującego można połączyć z podstawową polisą mieszkaniową, zazwyczaj będąc w stanie wynegocjować jeszcze lepsze warunki współpracy z ubezpieczycielem. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie w tym, by zaopatrzyć się w nie osobno. Nawet w zupełnie innym czasie i przy skorzystaniu z usług innego towarzystwa ubezpieczeniowego.
Na sumę ubezpieczenia właściciela mieszkania składa się kilka czynników, przy czym podstawą jest tutaj oczywiście wartość elementów objętych ochroną. Zazwyczaj, w przypadku OC wynajmującego, plasuje się ona na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ma to bezpośrednie przełożenie na składkę za polisę mieszkaniową, która – w skali roku – może wynieść od kilkudziesięciu do tysiąca złotych rocznie. Warto przy tym nadmienić, że ochrona OC wynajmującego w tym przypadku stanowi koszt rzędu kilkudziesięciu złotych. Stanowi więc dobre, bo jednocześnie tanie rozwiązanie, jeśli wynajmujesz mieszkanie i chcesz zabezpieczyć nie tylko je, ale i siebie samego przed kosztami czysto losowymi, ale realnie mogącymi Ci zagrażać w życiu codziennym. Na koszt ubezpieczenia mogą wpływać również inne polisy, jakie nabyłeś u konkretnego ubezpieczyciela. Jeśli na przykład dodatkowo wykupisz Pakiet Bezpieczna Nauka dla swojego dziecka, stworzysz sobie lepsze podłoże do negocjacji warunków finansowych ubezpieczenia właściciela mieszkania.
Na ubezpieczenie w przypadku wynajmu może zdecydować się nie tylko właściciel mieszkania – w zakresie, który został wskazany powyżej. Mogą z niego skorzystać również lokatorzy wynajmowanego mieszkania. W tym przypadku w grę wchodzi tak zwane OC najemcy, zabezpieczające go przed ponoszeniem kosztów związanych z likwidacją powstałych w sposób nieumyślny szkód. Jego zakres może być szeroki, a zwykle obejmuje między innymi przypadkowe zniszczenie ścian czy też poważniejsze zabrudzenia dywanów. Co ważne, tego typu ubezpieczenie może dotyczyć nie tylko szkód powstałych z winy ubezpieczonego, ale i pozostałych domowników – również dzieci. Sama w sobie ochrona może z kolei dotyczyć tak wyposażenia mieszkania, jak i elementów stałych wchodzących w jego skład.
Wysokość składki OC najemcy zazwyczaj wynosi kilkaset złotych w skali roku. W tym przypadku wiele zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego, na które ten się zdecyduje. To na jego barkach leży jego wybór. Na ostateczny koszt wpływa również zakres ubezpieczenia, a zatem to, co ono ostatecznie pokrywa.
W świetle przepisów polskiego prawa, w zakresie wynajmu obowiązuje swoboda ustaleń między najemcą a wynajmującym. Oznacza to, że ten ostatni może wymagać od pierwszego posiadania czynnej polisy OC. Jest to zgodne z Ustawą z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego. Taki przymus musi mieć swój zapis w umowie, jaką sporządzają obie strony przed dokonaniem transakcji wynajmu. Ubezpieczenie tego typu jest dodatkowym zabezpieczeniem dla właściciela mieszkania. Właśnie przez to wymaga się go coraz częściej.
Ubezpieczenie właściciela mieszkania jest jedną z pierwszych rzeczy, na które ten decyduje się jeszcze zanim zaprosi do niego pierwszych najemców. Ważne jest to, aby wiedzieć, że w jego skład może wchodzić nie tylko polisa mieszkaniowa, obejmująca elementy stałe oraz – opcjonalnie – również ruchomości. Można ją bowiem uzupełnić OC wynajmującego, dodatkowo zabezpieczającym finansowo przed sytuacjami losowymi i przypadkowymi w mieszkaniu, mogących mieć wpływ na osoby trzecie – czy to lokatorów, czy też sąsiadów.
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku ubezpieczenia wynajmującego mieszkanie. Jego polisa zakłada zabezpieczenie jego ruchomości i stałych elementów, a także OC za szkody wyrządzone przez niego w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu. W przypadku obu stron, ubezpieczenie jest dobrowolne. Jego wykupienie może być jednak obligatoryjne w niektórych przypadkach (na przykład przy kredycie hipotecznym lub na wyraźną prośbę właściciela mieszkania).
Oba rodzaje ubezpieczenia są bardzo elastyczne, a ich szczegółowe warunki (oraz oczywiście sumy) ustalane są indywidualnie, na podstawie warunków panujących w mieszkaniu oraz wywiadu przeprowadzonego z osobą ubiegającą się o nie. Oba są też czymś rzeczywiście przydatnym. Zwłaszcza mając na uwadze to, jak wiele losowych i nieprzyjemnych, a często brzemiennych w skutkach rzeczy może spotkać mieszkanie oddane do wynajmu.