Komisja Europejska zapowiada rewolucję w przepisach dotyczących prawa jazdy. Eksperci Unii Europejskiej są zadania, że seniorzy stanowią zagrożenie na drogach, gdyż u osób starszych występują zaburzenia koncentracji i słabnie refleks, a obie te cechy są niezbędne, aby bezpiecznie prowadzić samochód. Ograniczenie uprawnień, które kierowcy nabyli dawno temu, jest tematem trudnym i szeroko dyskutowanym.
Od stycznia 2024 roku na terenie Unii Europejskiej zostaną wprowadzone nowe regulacje dotyczące prawa jazdy. Najbardziej doniosłe zmiany obejmą kierowców w wieku senioralnym, czyli osoby powyżej 65 roku życia. Osoby z tej grupy będą zobowiązane do odbycia badań psychologicznych.
Nowy wymóg uzasadniany jest koniecznością poprawy bezpieczeństwa na drogach. Celem diagnostyki psychologicznej będzie ocena kompetencji poznawczych starszych osób, szczególnie problemów z utrzymaniem uwagi i koncentracją. Jeśli wynik badania będzie negatywny, to ważność prawo jazdy nie zostanie przedłużona. Rozwiązania tego typu funkcjonują już w kilku krajach Europy, m.in. w Danii, Hiszpanii i Szwajcarii.
Nowe zasady dotyczące praw jazdy są częścią projektu Komisji Europejskiej o nazwie “wizja zero”. Celem tej inicjatywy jest zmniejszenie liczby wypadków komunikacyjnych i eliminacja zdarzeń drogowych, których skutkiem są ofiary śmiertelne. Komisja Europejska szacuje, że do 2030 roku liczba wypadków ze skutkiem śmiertelnym zmniejszy się o 50% na terenie Unii Europejskiej. Projekt “wizja zero” stawia sobie ambitny cel – wyeliminowanie śmiertelnych wypadków do 2050 roku. Badania przeprowadzone w Niemczech wskazują, że seniorzy ponoszą winę za podobną ilość wypadków, co osoby w wieku 18-24 lat.
Komisja Europejska ma w planach także inne zmiany w przepisach dotyczących najstarszych kierowców. W kolejnych etapach może zostać wprowadzony kurs odświeżający oraz wydawanie terminowego prawa jazdy dla osób powyżej 70. roku życia. Maksymalny termin ważności uprawnień dla osób powyżej 65 roku życia maiłby zostać skrócony do 5 lat. Po tym czasie senior musiałby przejść badania oceniające stan psychofizyczny lub zdać ponownie test na prawo jazdy. Część ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem drogowym, postuluje wprowadzenie bardziej radykalnych zmian, w tym obowiązkowych corocznych badań dla osób powyżej 75 roku życia, a dla osób pomiędzy 65 a 75 rokiem życia, co dwa lata.
💡 Przeczytaj także: |
Problemy zdrowotne seniorów są ważkim zagadnieniem, jeśli chodzi o ograniczenie uprawnień do kierowania pojazdami. Starszy wiek przyczynia się nie tylko do spadku kompetencji poznawczych, ale zwiększa także ryzyko wystąpienia wielu schorzeń. Eksperci zalecają, aby osoby w wieku podeszłym przechodziły obowiązkowe badania lekarskie, mające na celu ocenę ogólnego stanu zdrowia oraz jakości wzroku i słuchu. Nowe wymogi dotyczące prawa jazdy, nałożą obowiązek poddania się badaniom lekarskim i konieczność zaliczenia testu zdrowia. Istnieje wiele jednostek chorobowych, które mogą stać się podstawą do odebrania prawa jazdy. Na sprawność za kierownicą negatywnie wpływa m.in.:
Eksperci wskazują, że lekarze powinni być zobowiązani do informowania o chorobach, mogących negatywnie wpłynąć na prowadzenie samochodu, gdyż nie jest rzadkością, że seniorzy ukrywają te problemy. Choroby takie jak demencja, wykluczają kierowanie pojazdem. Niezgłoszenie poważnego schorzenia podczas badań kontrolnych, może mieć niebezpieczne konsekwencje, a kierowca będzie odpowiadał, jak za poświadczenie nieprawdy. Osoby powyżej 65 roku życia muszą liczyć się z tym, że to lekarz będzie decydował o ich uprawnieniach do kierowania samochodem.
Ograniczenie już nabytych uprawnień jest tematem kontrowersyjnym. Badania wskazują, że seniorzy stwarzają niebezpieczeństwo na drogach, jednakże nie tylko oni są sprawcami śmiertelnych wypadków. Zmiany wprowadzone w ramach strategii “wizja zero” mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa i eliminację ofiar śmiertelnych. W ubiegłym roku na drogach Unii Europejskiej śmierć poniosło ponad 20 tys. osób. Większość ofiar stanowili piesi, użytkownicy hulajnóg, rowerzyści i motocykliści. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że dwa na pięć śmiertelnych wypadków ma miejsce z udziałem kierowców w wieku poniżej 30 lat.
Nowe wymogi dotyczyć będą nie tylko seniorów, ale także innych grup kierowców. Unia postuluje wprowadzenie okresu próbnego wynoszącego, co najmniej dwa lata, dla początkujących kierowców. Na terenie całej Unii Europejskiej obowiązywać ma także zasada zerowej tolerancji dla osób kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu.
Towarzystwa ubezpieczeniowe, wyliczając wysokość składki OC, szacują ryzyko spowodowania wypadku przez kierowcę. Z tej przyczyny ubezpieczenia OC dla nowych kierowców są tak drogie. Lata doświadczenia za kierownicą i bezkolizyjna jazda, powinny skutkować niższymi składkami dla seniorów. Jednak obecnie ubezpieczyciele podwyższają składki dla osób starszych. Z przeprowadzonych analiz wynika, że ubezpieczenie auta dla osoby powyżej 70 roku życia może być nawet dwa razy droższe, niż dla osoby w wieku 40 lat. Podwyższonej składki mogą spodziewać się już osoby, które przekroczyły 60 lat.
Wzrost kosztów OC jest efektem statystyki, która wskazuje, że ryzyko spowodowania wypadku rośnie wraz z wiekiem kierowcy. Mimo tych zmian, towarzystwa ubezpieczeniowe nie zapominają o bezkolizyjnych kierowcach i oferują niższe koszty obowiązkowego ubezpieczenia OC osobom, mającym bezszkodową historię. Być może również nadchodzące zmiany przepisów wpłyną na wysokość składki.
Nowe wymogi dotyczące prawa jazdy dla seniorów nadal są w fazie projektowej, co oznacza, że mogą jeszcze ulec wielu modyfikacjom. Część polityków proponuje dobrowolne egzaminy i szkolenia z bezpiecznej jazdy dla seniorów. Proponowane przez Unię Europejską zmiany spotkały się z krytyką, a ich przeciwnicy wskazują, że wiek nie powinien stać się przesłanką do dyskryminacji i wprowadzania częstszych badań. Ze statystyk jasno wynika, że największe zagrożenie na drogach stanowią najmłodsi kierujący.