składka All Risks już od 403 zł rocznie*
12.04.2025
Dom to nie tylko cztery ściany, ale też bezpieczeństwo i stabilizacja. Jednak życie bywa nieprzewidywalne – pożar, huragan czy zalanie mogą w jednej chwili doprowadzić do poważnych zniszczeń. W takich sytuacjach ubezpieczenie murów stanowi kluczowe zabezpieczenie, które pozwala uniknąć ogromnych kosztów remontu. W tym artykule wyjaśniamy, czym dokładnie jest ta polisa, jakie szkody pokrywa i czy warto ją wykupić.
Każdy budynek to nie tylko ściany, dach i fundamenty, ale przede wszystkim wartość, którą warto chronić. Właśnie dlatego istnieje ubezpieczenie murów, czyli polisa zabezpieczająca konstrukcję nieruchomości przed skutkami zdarzeń losowych. Nie obejmuje ono wyposażenia domu ani rzeczy osobistych, a jedynie jego elementy stałe.
Czy to oznacza, że nie obejmuje żadnych dodatkowych instalacji? Niekoniecznie. Wiele polis obejmuje także rury, przewody elektryczne, instalacje wodno-kanalizacyjne czy grzewcze, ale tylko wtedy, gdy są one integralną częścią konstrukcji budynku. Jeżeli dojdzie do pożaru, huraganu czy uderzenia pioruna, właściciel ubezpieczonej nieruchomości nie musi martwić się kosztami odbudowy murów. To właśnie sens tej polisy.
Nie wszyscy właściciele budynków zdają sobie sprawę z tego, jak duże mogą być koszty odbudowy. Nawet drobne uszkodzenia w wyniku pożaru lub powodzi mogą oznaczać konieczność remontu na kwoty liczone w dziesiątkach tysięcy złotych. Ubezpieczenie murów ma na celu zapewnienie finansowego bezpieczeństwa w razie nieoczekiwanych zdarzeń.
Podstawowa polisa obejmuje szkody powstałe na skutek zdarzeń losowych, które mogą doprowadzić do uszkodzenia lub całkowitego zniszczenia konstrukcji budynku. O jakich zdarzeniach mowa? Przede wszystkim o takich, które są niezależne od właściciela nieruchomości.
Najczęściej polisa pokrywa szkody spowodowane przez:
To jednak tylko część zdarzeń objętych ochroną. Warto zwrócić uwagę na to, że nie każda polisa działa w taki sam sposób. Niektóre wykluczają np. szkody powstałe w wyniku działania wód gruntowych lub w przypadku osunięcia się ziemi, jeśli nie było ono efektem trzęsienia ziemi. Przed podpisaniem umowy warto dokładnie zapoznać się z jej warunkami.
Nie każdy właściciel nieruchomości zdaje sobie sprawę z tego, że ubezpieczenie murów to nie to samo, co ubezpieczenie całego domu. Często oba terminy są używane zamiennie, co prowadzi do nieporozumień. Podstawowa różnica? Ochrona obejmująca mury dotyczy tylko konstrukcji budynku, natomiast ubezpieczenie domu może chronić również jego wyposażenie.
Czy to oznacza, że ktoś posiadający ubezpieczenie murów nie może liczyć na ochronę mebli, sprzętu RTV czy innych ruchomości domowych? Dokładnie tak. Jeżeli np. w wyniku pożaru stracisz nie tylko ściany i dach, ale także lodówkę, telewizor czy ubrania, ubezpieczenie murów nie pokryje kosztów ich odtworzenia. Do tego potrzebna jest szersza polisa obejmująca ruchomości domowe.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia. Nie każde ubezpieczenie mieszkania zawiera ubezpieczenie murów. Jeśli wynajmujesz mieszkanie, możesz ubezpieczyć swoje rzeczy, ale nie oznacza to, że konstrukcja budynku jest objęta ochroną. Właściciel budynku powinien zadbać o ubezpieczenie murów oddzielnie.
Różnice są więc znaczące. Ubezpieczenie murów skupia się na ochronie konstrukcji, natomiast polisa obejmująca mieszkanie lub dom jest bardziej kompleksowa i może zapewnić ochronę zarówno budynku, jak i jego wyposażenia. Decydując się na ubezpieczenie, warto mieć świadomość, jak szeroka powinna być ochrona, by w razie szkody nie zostać bez środków na odbudowę.
Podstawowa polisa na mury zazwyczaj obejmuje całą konstrukcję budynku, ale czy dotyczy to także fundamentów i dachu? W większości przypadków tak. Fundamenty są integralną częścią budynku, dlatego standardowa ochrona obejmuje szkody, które mogą je dotknąć. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy fundamenty ulegają uszkodzeniu na skutek zdarzeń losowych, takich jak osunięcie się ziemi, trzęsienie ziemi czy zalanie w wyniku awarii instalacji wodno-kanalizacyjnej.
Nieco inaczej wygląda kwestia dachu. Chociaż jest on częścią budynku, nie zawsze jest objęty pełnym zakresem ochrony. Niektóre polisy zawierają ograniczenia dotyczące pokrycia dachowego, zwłaszcza gdy budynek jest starszy lub dach wykonano z materiałów podatnych na uszkodzenia. Przykładowo, jeżeli dach przecieka z powodu naturalnego zużycia, ubezpieczenie może nie pokryć kosztów naprawy. Natomiast jeśli zostanie zerwany przez silny wiatr lub gradobicie, standardowa polisa powinna pokryć straty.
Czy warto sprawdzić warunki polisy przed podpisaniem umowy? Zdecydowanie tak. Nie każda firma ubezpieczeniowa oferuje identyczne warunki, a wyłączenia mogą się różnić w zależności od zakresu ochrony. Jeśli dom stoi w rejonie zagrożonym wichurami, warto upewnić się, że dach objęty jest pełnym ubezpieczeniem, ponieważ silne wiatry mogą powodować poważne uszkodzenia, których naprawa bywa kosztowna.
Ubezpieczenie murów ma na celu ochronę konstrukcji budynku przed nieprzewidzianymi sytuacjami, które mogą doprowadzić do poważnych uszkodzeń lub nawet całkowitego zniszczenia. Polisa obejmuje najczęściej występujące zagrożenia, które mogą wpłynąć na stan techniczny budynku.
W standardowym zakresie ochrony znajdują się między innymi:
Czy wszystkie zdarzenia losowe są objęte ochroną? Nie zawsze. Standardowe ubezpieczenie murów może nie obejmować powodzi, jeżeli nie została ona ujęta jako dodatkowa opcja. Warto zwrócić uwagę na to, czy konkretna polisa chroni budynek także przed skutkami cofnięcia się wód gruntowych, co zdarza się coraz częściej.
Pożar i zalanie to dwa najczęściej zgłaszane zdarzenia ubezpieczeniowe. Czy ubezpieczenie murów zapewnia pełną ochronę w takich przypadkach? Tak, ale zakres ochrony może się różnić w zależności od warunków umowy.
Jeżeli chodzi o pożar, standardowe ubezpieczenie murów obejmuje szkody powstałe zarówno w wyniku samego ognia, jak i akcji gaśniczej. Zniszczone ściany, dach czy uszkodzenia spowodowane wysoką temperaturą są objęte ochroną, co oznacza, że właściciel budynku może liczyć na wypłatę odszkodowania. Warto jednak sprawdzić, czy polisa obejmuje także skutki sadzy i dymu, ponieważ nie zawsze jest to standardowy element ochrony.
A co z zalaniem? Polisa na mury zazwyczaj obejmuje zalanie wynikające z awarii instalacji wodno-kanalizacyjnej, ale już niekoniecznie z powodzi. W przypadku powodzi często wymagane jest wykupienie dodatkowej ochrony, co może być kluczowe w rejonach, gdzie ryzyko tego typu zdarzeń jest wysokie. Jeśli do zalania dojdzie na skutek opadów atmosferycznych lub cofnięcia się wód gruntowych, warto upewnić się, że polisa uwzględnia takie sytuacje.
Czy istnieją sytuacje, w których ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania? Tak. Jeśli zalanie wynika z zaniedbania właściciela budynku, np. z powodu niesprawnej instalacji wodnej, ubezpieczyciel może nie pokryć kosztów naprawy. Podobnie w przypadku pożaru – jeśli doszło do niego w wyniku celowego podpalenia lub rażącego zaniedbania (np. pozostawienia niedogaszonej świecy), wypłata odszkodowania może zostać zakwestionowana.
Przed podpisaniem umowy warto dokładnie przeanalizować zakres ochrony, ponieważ w przypadku zdarzeń takich jak zalanie czy pożar nawet drobne różnice w warunkach polisy mogą wpłynąć na wysokość i zasadność odszkodowania.
W przypadku zakupu nieruchomości na kredyt hipoteczny bank zazwyczaj wymaga wykupienia ubezpieczenia murów. Jest to zabezpieczenie zarówno dla kredytobiorcy, jak i dla samego banku – w razie poważnych uszkodzeń budynku instytucja finansowa ma pewność, że nieruchomość nie straci całkowicie na wartości, a właściciel nie zostanie bez środków na naprawę.
Czy jednak warto wykupić polisę, jeśli bank jej nie wymaga? Tak, ponieważ ryzyko zniszczenia murów istnieje niezależnie od kredytu. Bez ubezpieczenia w przypadku pożaru, powodzi czy wichury właściciel będzie musiał samodzielnie pokryć koszty odbudowy, co może oznaczać ogromne wydatki.
Dodatkowo ubezpieczenie murów często jest tańsze niż pełna polisa na nieruchomość, obejmująca także wyposażenie wnętrza. To dobre rozwiązanie dla osób, które chcą zabezpieczyć konstrukcję budynku bez ponoszenia kosztów ochrony wyposażenia. Warto również pamiętać, że niektóre banki oferują własne ubezpieczenie, jednak często lepiej jest poszukać oferty na rynku, by znaleźć korzystniejszą cenę i szerszy zakres ochrony.
Koszt ubezpieczenia murów zależy od kilku czynników, które określają wysokość składki. Kluczowe znaczenie mają:
Średni koszt ubezpieczenia murów dla domu o wartości 500 000 zł to około 200–600 zł rocznie, choć ostateczna cena zależy od szczegółów umowy. Najlepiej porównać oferty różnych ubezpieczycieli, ponieważ ceny mogą się znacznie różnić.
Aby wykupić ubezpieczenie murów, konieczne jest przedstawienie kilku podstawowych dokumentów. Ubezpieczyciel zazwyczaj wymaga:
W przypadku nieruchomości kredytowanych bank może dodatkowo wymagać cesji praw z polisy na swoją rzecz, co oznacza, że ewentualne odszkodowanie zostanie przeznaczone w pierwszej kolejności na spłatę kredytu. Warto upewnić się, że polisa spełnia wymagania banku, aby uniknąć problemów z jej akceptacją.
Nie każde zdarzenie losowe będzie objęte ochroną. W ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) znajdziemy listę wyłączeń, czyli sytuacji, w których ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania. Do najczęstszych należą:
Każda polisa ma inny zakres wyłączeń, dlatego warto dokładnie przeanalizować warunki umowy przed jej podpisaniem. Jeśli istnieje ryzyko, które może dotknąć daną nieruchomość, warto rozważyć rozszerzenie ochrony lub wybór polisy o szerszym zakresie.