Koty to zwierzęta domowe, które bardzo często można spotkać w domach. Czy ktoś jednak zdaje sobie sprawę z tego, że swojego mruczącego pupila może ubezpieczyć w ramach polisy mieszkaniowej? Co więcej, takie koszty ubezpieczenia na jeden rok nie są duże i mogą utrzymywać się w granicach do maksymalnie 200 zł.
Koty traktowane są nierzadko jako zwierzęcy psychologowie, których mruczenie jest w stanie kojąco wpłynąć na układ nerwowy. Wiele osób przyznaje, że po powrocie do domu z lubością bierze swojego kota na ręce, aby móc odpocząć i zrelaksować się w przyjemnym towarzystwie. Ubezpieczenie swojego domowego ulubieńca w ramach polisy mieszkaniowej to opcja, którą warto rozważyć.
Polisa mieszkaniowa to możliwość zabezpieczenia od nagłych i nieprzewidzianych zdarzeń. Pozwoli to na otrzymanie wsparcia finansowego, które pomoże poradzić sobie z sytuacjami, jakie wymienione są w umowie ubezpieczeniowej. Może być to pożar, zalanie, czy uderzenie pioruna. Wszystko uzależnione jest od warunków, które dokładnie opisane są w umowie. Polisa mieszkaniowa daje zabezpieczenie na wypadek zdarzeń losowych, jakie są niezależne od woli ubezpieczonego.
Każda osoba ma możliwość dopasowania ubezpieczenia mieszkania zgodnie z indywidualnymi potrzebami. Kot w polisie mieszkaniowej będzie traktowany tak samo, jak inne sprzęty (np. meble). Trzeba jednak zaznaczyć to, że nie chodzi tu o traktowanie przedmiotowe, a jedynie o kwotę odszkodowania, jaką można uzyskać. Zawsze należy sprawdzić warunki ubezpieczenia i możliwość przyznania odszkodowania na wypadek wystąpienia danego zdarzenia losowego.
Mówiąc o polisie dla kota w ramach ubezpieczenia mieszkania należy dodać, że jest to coś zupełnie odmiennego od ubezpieczenia dedykowanego dla samego zwierzęcia. Są to dwie różne kwestie, jakie warto omówić, aby mieć świadomość tego na co posiadacz zwierzęcia tak naprawdę się decyduje.
Podstawowe różnice tkwią nie tylko w samej cenie. Pod uwagę należy wziąć także zakres ochrony, który zapewniony jest przez wybrane TU.
Mając świadomość zakresu ochrony, każdy właściciel zwierzęcia będzie już wiedział, co dokładnie ma wybrać i jaki zakres ochrony będzie lepszy.
Podstawą wykupienia jakiejkolwiek polisy ubezpieczeniowej jest zapoznanie się z OWU – Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia. Nie ma możliwości podpisania umowy, jeżeli szczegółowe warunki nie zostały przeczytane i przyjęte do wiadomości.
To właśnie tam można bowiem znaleźć zapisy odnoszące się do tego, kiedy towarzystwo ubezpieczeniowe może odmówić wypłaty odszkodowania. Z negatywną odpowiedzią ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego można spotkać się wtedy kiedy dojdzie do:
Wbrew pozorom znalezienie polisy mieszkaniowej, która będzie w stanie objąć także kota, nie powinno stanowić problemu. Towarzystwa ubezpieczeniowe zdają sobie sprawę z tego, że coraz większa ilość osób dąży do tego, aby zapewnić swoim pupilom maksimum bezpieczeństwa.
Chcąc znaleźć taką ochronę dla swojego domowego ulubieńca, warto skorzystać z porównywarki internetowej. W jednym miejscu zostaną zebrane najkorzystniejsze oferty, które pozwolą wybrać tą, jaka weźmie pod ochronę nie tylko mieszkanie, ale także domowego ulubieńca. Ewentualnie, można wybrać się z osobistą wizytą do towarzystwa ubezpieczeniowego, aby Ci wskazali polisę, jaka będzie w stanie zapewnić dobre odszkodowanie na wypadek wystąpienia nagłych zdarzeń losowych.
To chyba jedno z pytań, które chodzi po głowie każdej osobie, jaka chce zdecydować się na taką polisę. Ile można dostać za kota?
Odpowiedź uzależniona jest od wielu czynników. Jednym z nich jest rasa kota. Ma ona ogromne znaczenie dla większości towarzystw ubezpieczeniowych. Jak łatwo się domyślić – w przypadku niezwykle popularnych dachowców, odszkodowanie będzie niestety małe. Chodzi bowiem o to, że ich wartość jest niska. Inaczej w przypadku zwierząt z rodowodem, których niekiedy sama wartość przekroczyć może nawet do kilku tysięcy złotych.
Na pytanie “ile odszkodowania można dostać za kota” odpowiedzi udzielić może samo towarzystwo ubezpieczeniowe.