06-05-2025
Zmiana w składzie Zarządu TUZ Ubezpieczenia
Z dniem 5 maja 2025 roku Anna Kowalska zrezygnowała z pełnienia funkcji Członkini Zarządu TUZ Ubezpieczenia.
Z TUZ Ubezpieczenia związana była od 2016 roku, pełniąc m.in. funkcję dyrektorki Departamentu Zarządzania Ryzykiem. Od maja 2023 roku, jako Członkini Zarządu TUZ Ubezpieczenia oraz Partner Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji, odpowiadała za obszar ubezpieczeń detalicznych.
– Nie planujemy powoływania nowej osoby na miejsce pani Anny. Zarząd będzie kontynuował działalność w trzyosobowym składzie – mówi Jarosław Matusiewicz, prezes zarządu TUZ Ubezpieczenia i Partner Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji.
16-04-2025
Nowe udogodnienie w TUZ Ubezpieczenia: Gwarancje wadialne dostępne online!
Od kwietnia agenci i agentki TUZ Ubezpieczenia mogą jeszcze łatwiej pomagać swoim klientom w uzyskaniu gwarancji zapłaty wadium.
17-03-2025
Rusza wiosenny sezon sprzedaży ubezpieczenia upraw i zwierząt gospodarskich.
17 marca startuje wiosenny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw i zwierząt gospodarskich oferowanych przez TUZ Ubezpieczenia.
14-03-2025
Zmiany na lepsze w ofercie ubezpieczeń komunikacyjnych
TUZ Ubezpieczenia ogłasza wprowadzenie istotnych usprawnień w ofercie ubezpieczeń komunikacyjnych, które mają na celu jeszcze lepsze dostosowanie produktów do potrzeb współczesnych kierowców.
03-03-2025
Nowość w ofercie TUZ Ubezpieczenia – ubezpieczenie maszyn i sprzętu budowlanego!
Z przyjemnością informujemy, że wprowadziliśmy do naszej oferty nowe ubezpieczenie dedykowane przedsiębiorcom z branży budowlanej.
19-02-2025
Ulepszony Pakiet „Bezpieczny Przedsiębiorca Plus”
TUZ Ubezpieczenia z dumą informuje o wprowadzeniu na rynek ulepszonego Pakietu „Bezpieczny Przedsiębiorca Plus”.
07-11-2024
“Bezpieczny Dom” znowu na podium!
To już po raz z rzędu - Ubezpieczenie domu i mieszkania "Bezpieczny Dom", od TUZ Ubezpieczenia - znalazło się na podium w rankingach Rzeczpospolitej.
30-10-2024
Piotr Żuk, z początkiem listopada, obejmuje funkcję dyrektora Departamentu Likwidacji Szkód w TUZ Ubezpieczenia
Z początkiem listopada, Piotr Żuk dołączy do zespołu TUZ Ubezpieczenia, obejmując funkcję dyrektora Departamentu Likwidacji Szkód. Jest związany z rynkiem ubezpieczeniowym od początku kariery zawodowej. Absolwent Politechniki Zielonogórskiej oraz podyplomowych studiów z zakresu ubezpieczeń gospodarczych, swoje pierwsze zawodowe kroki stawiał jako likwidator szkód w PZU SA. W szeregach tej firmy rozwijał się ponad 11 lat, przechodząc kolejno przez stanowiska specjalistyczne, kierownicze, aż do centralnego zespołu Projektu Nowej Organizacji Likwidacji Szkód. W 2007 roku zmienił pracodawcą, przyjmując funkcję Dyrektora Centrum Likwidacji Szkód Uniqa w Lublinie. W Uniqa został 6 lat. Pokonywał kolejne szczeble kariery, aż do funkcji dyrektora Centrum Zarządzania Oględzinami. Kolejny pracodawca - InterRisk, dał mu okazję zarządzania już całym procesem likwidacji szkód, najpierw w funkcji zastępcy dyrektora, a od 2015 roku - dyrektora departamentu likwidacji szkód. Z InterRisk został do 2021 roku. Jego ostatnie 3 zawodowe lata, to okres zdobywania wiedzy o funkcjonowaniu firm związanych z likwidacją szkód, współpracujących z ubezpieczycielami, jak: Carrot, Sollera/Audatex/AutoOnline i ostatnio, od marca 2023 roku - Noxa Insurance.
W trakcie swojej kariery zawodowej, Piotr Żuk, brał udział w wielu projektach związanych z usprawnianiem i optymalizacją procesów likwidacji szkód. Jego powrót na stanowisko dyrektora departamentu, to odpowiedź na potrzebę, by wiedzę zdobytą w ostatnich latach wprowadzić w praktykę, ponownie po stronie ubezpieczyciela i w funkcji zarządzającej całością procesów.
Witamy na pokładzie!
18-10-2024
TUZ Ubezpieczenia Instytucją finansową przyjazną mediacji już po raz piąty
18 października 2024 roku odbyła się uroczystość ogłoszenia laureatów wyróżnienia pn. Instytucja finansowa przyjazna mediacji. Otrzymało je kilkanaście instytucji finansowych, w tym TUZ Ubezpieczenia.
Tytuł został ustanowiony przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) w 2014 r. Celem przyznawania wyróżnienia jest przyczynianie się do prawidłowego funkcjonowania rynku finansowego oraz ochrony jego uczestników poprzez propagowanie polubownego rozwiązywania sporów pomiędzy instytucjami finansowymi a odbiorcami świadczonych przez nie usług oraz nagradzanie instytucji finansowych, które kontakty ze swoimi klientami opierają na otwartości, dialogi i dążeniu do porozumienia.
– Jestem niesamowicie dumny, że i w tym roku TUZ otrzymał tę prestiżową nagrodę. Dedykuję ją tym wszystkim pracownikom, którzy od lat angażują się w procesy mediacyjne. To efekt systematycznej pracy, wielu starań i kompromisów i podnoszenia świadomości, czym są mediacje. Niezmiernie cieszy, że znaleźliśmy się wśród nagrodzonych firm ubezpieczeniowych i kapituła doceniła naszą pracę na rzecz mediacji i polubownego rozwiązywania sporów. Jesteśmy pewni, że to właśnie dzięki temu podejściu i wykorzystywanym przez nas kompetencjom, większość spraw nie kończy się w sądach, tylko zostaje rozstrzygnięta już na etapie negocjacji. Wypracowanie porozumienia satysfakcjonującego wszystkie strony powoli staje się standardem i dla TUZ jest priorytetem w procesie likwidacji szkód – mówi Dariusz Radaczyński, Dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód z TUZ Ubezpieczenia.
Jakie wymogi spełnili laureaci?
Tytuł Instytucja finansowa przyjazna mediacji otrzymały firmy, które dzięki polubownym rozmowom doprowadziły do zakończenia nieporozumień przed rozpoczęciem postępowania lub podczas rozmów odbywających się w Centrum Mediacji Sądu Polubownego przy KNF. Został on powołany w 2006 r. w celu rozpatrywania sporów między uczestnikami rynku finansowego. Obecnie oferuje dwie ścieżki rozwiązania konfliktu:
w postaci mediacji, której celem jest zawarcie ugody pomiędzy stronami sporu przy udziale mediatora,
w postaci postępowania arbitrażowego, w ramach którego dochodzi do rozstrzygnięcia sporu w drodze wyroku Sądu Polubownego.
– Ponowny sukces za nami w temacie relacji z klientami oraz ich pełnomocnikami. Niezmiernie mnie cieszy, że mój zespół tak dobrze buduje dialog z osobami poszkodowanymi i ich pełnomocnikami, od lat pokazując, że warto rozmawiać– mówi Elżbieta Woźniak-Sitek, Kierowniczka Likwidacji Szkód Osobowych i Odpowiedzialności Cywilnej z TUZ Ubezpieczenia. - To możliwość dobrowolnych mediacji i doprowadzenie do ugodowego, satysfakcjonującego strony rozwiązania sporu łagodzi powstające napięcia i pomaga w dojściu do porozumienia. Pamiętamy oczywiście o tym, że oprócz stron, które cenią sobie partnerstwo w rozmowach jest również udział osoby trzeciej - neutralnego i bezstronnego mediatora, który wspiera przebieg negocjacji.
Wyróżnienie przyznawane jest przez Kapitułę w składzie: Przewodniczący KNF, Prezes Sądu Polubownego przy KNF oraz trzech członków Zgromadzenia Ogólnego Arbitrów i Mediatorów Sądu Polubownego przy KNF wybranych przez to gremium.
W 2023 r. do Sądu Polubownego przy KNF wpłynęło ogółem 23 477 wniosków o przeprowadzenie mediacji, złożonych zarówno przez instytucje finansowe, jak i ich klientów. W 22 359 sprawach, a więc w przypadku ponad 95% wniosków, obie strony wyraziły zgodę na podjęcie próby rozwiązania sporu w drodze mediacji. W ponad 75% postępowań doszło do zawarcia ugody. Brak porozumienia na tym etapie związany był najczęściej ze znaczącymi rozbieżnościami podczas ustalania wysokości świadczenia lub odszkodowania.
Na rynku finansowym obserwuje się coraz większe zainteresowanie polubownymi metodami rozwiązywania sporów, jak postępowania mediacyjne, które trwają krócej niż sprawy sądowe i są tańsze. W wielu przypadkach mediacje kończą się wypracowaniem porozumienia satysfakcjonującego obie strony
14-10-2024
Z wizytą w agencji w Dzierżoniowie
Magdalena Stefan menedżerka z zespołu TUZ Ubezpieczenia, entuzjastka swojej pracy i wielka fanka jazdy na rowerze, postanowiła odwiedzić kilkoro agentek i agentów współpracujących z TUZ na terenach popowodziowych i sprawdzić, jak są zadowoleni z produktu, który oferowali swoim klientom i klientkom. Ubezpieczenie domu i mieszkania “Bezpieczny Dom” – bo o nim mowa – miało m.in. na okoliczność powodzi zabezpieczać, a Magda jest jego autorką. Osobiście odebrała w 2022 roku za ten produkt godło “Teraz Polska”, zanim przekazała go do zarządzania w kolejne, dobre ręce.
Pojechała teraz sprawdzić czy ubezpieczenie zadziałało jak na to liczyła, czy agenci czują, że pomogli swoim klientom i klientkom i co jeszcze można zrobić lepiej? Poniżej jej drugi wywiad z wyprawy
Magdalena Stefan (TUZ Ubezpieczenia): Witam serdecznie. Jesteśmy w multiagencji Ubezpieczenia Agnieszka Małysz w Dzierżoniowie. Będziemy rozmawiać z właścicielką i z poszkodowaną. Poproszę żeby się przedstawiły.
Agnieszka Małysz: Witam Agnieszka Małysz. Jestem właścicielem multiagencji. Ponadto od 14 lat pracuję z agentami ubezpieczeniowymi na terenie dolnośląsko-opolskim. Mam zatem jakieś doświadczenie w sprzedaży ubezpieczeń, ale przede wszystkim także we współpracy z agentami i wiem z jakimi problemami zderzamy się wszyscy jako agenci ubezpieczeniowi. Nie tylko ze strony towarzystw ubezpieczeniowych, ale także ze strony klientów, którzy się u nas ubezpieczają.
Sylwia Świątek: Witam serdecznie. Nazywam się Sylwia Świątek. Jestem Państwa agentką ubezpieczeniową…
MS: i jednocześnie też poszkodowaną, tak?..
ŚŚ: Dokładnie tak - jestem państwa agentką ubezpieczeniową i jednocześnie też poszkodowaną w powodzi. Tak, woda również mnie dotknęła i to dość dotkliwie. Staram się przetrwać ten okres tak jak i państwo. I tutaj nasza rozmowa - też będzie szła w takim kierunku, żeby porozmawiać o problemach, które wszystkich nas dotknęły podczas tej powodzi.
MS: Rozumiem że jest pani ubezpieczona?
SŚ: Oczywiście, że tak.
MS: Czyli dom ma pani ubezpieczony.
SŚ: Przy wyborze ubezpieczenia skupiałam się na zakresie i wielu, wielu innych czynnikach. Tak jak każdy, sprawdzałam ceny, sprawdzałam zakres, ale również brałam pod uwagę zagrożenie - przede wszystkim właśnie powodziowe, bo mieszkam na terenach zalewowych i miałam tego świadomość, że gdyby przyszła woda, no to może dojść do sytuacji, że moja nieruchomość może zostać zalana. Oczywiście żyłam w przeświadczeniu, że nigdy się to nie wydarzy. I biorąc to pod uwagę, wybrałam ubezpieczyciela, który gwarantował mi zakres tej powodzi w ubezpieczeniu.
MS: Jaką wartość niesie to ubezpieczenie? Czyli powiedziała pani, że jakiś taki spokój?
SŚ: Spokój, bezpieczeństwo. Przede wszystkim, kupując takie ubezpieczenie mam świadomość, że jeżeli coś się wydarzy, to nie zostaję z tym problemem sama. Wiem, że mogę liczyć na to, że jeżeli coś się stanie to koszty poniesie ubezpieczenie. Mam pieniądze na odtworzenie wszystkiego. Tak więc nie zostaje z tym, na tak zwanych zrzutkach czy jałmużnach, czy prośbach czy zbieraninach od rodziny, bo wiadomo, że nie po to kupujemy ubezpieczenie, żeby później kogoś prosić o pieniądze
MS: … czyli też taką niezależność
SŚ: Tak i przede wszystkim bezpieczeństwo. Po prostu bezpieczeństwo, że jak coś się stanie będą te pieniądze. Kiedyś się bałam ognia. Teraz się boję ognia i wody, bo są to dwa ryzyka, których nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zatrzymać, bo woda, tak samo jak ogień, zabiera niemalże wszystko.
Agnieszka Małysz: Tu jest jeszcze kwestia tego, że przy ubezpieczeniu też zwracamy uwagę na to, że klienci bardzo często przychodzą z taką nieświadomą potrzebą ubezpieczenia domu pod kredyt, co wiemy, że nie zawsze ta suma kredytu jest jednoznaczna z rzeczywistą wartością domu, bo czasami klient ma kredyt na 200 000 zł, natomiast dom jest wart dużo, dużo więcej i niestety dzisiaj w przypadku powodzi, która się odbyła, zdarzamy się z takimi sytuacjami, że klient ucieszony tym, że to ubezpieczenie jednak miał się, jednak okazuje się, że miał ubezpieczone tylko mury na tylko ułamek wartości domu, a niestety domu całego nie ma. Albo tak jak w naszym przypadku - jest sytuacja taka, że dom jest do wyburzenia - piękny duży dom, który jest warty kilkaset, o ile nie milion, ubezpieczony na ułamek sumy i klient tak naprawdę zostaje bez niczego, bo kredyt się spłaci, a pieniędzy już później nie ma.
MS: Ja też uważam, że mają państwo też dużą taką rolę społeczną, ponieważ właśnie klientów uświadamiacie, że jednak warto tę uwagę poświęcić i być może zapłacić troszkę więcej, ale ubezpieczyć to, co jest faktycznie istotne dla klienta - nie tylko formalności związane na przykład z cesją na bank w przypadku kredytu.
SŚ: Dokładnie tak jest, że przede wszystkim skupiamy się na tym, żeby ten zakres ubezpieczenia był jak najszerszy. Jeżeli to jest możliwe, to all risk. Jeżeli w danym towarzystwie nie ma takiego zapisu o all risku, to żeby to był chociaż najbardziej szeroki zakres. Bo wtedy mamy pewność, że jest tych wyłączeń jak najmniej i gdy dojdzie do szkody, to klient sprawdza wyłączenia, nie ma w wyłączeniach, no to tak - mam odpowiedzialność i to jest najistotniejsze w tym przypadku.
MS: A jakie jeszcze dodatkowe ryzyka do ubezpieczenia domu najczęściej państwo proponują?
SŚ: Wszystko wynika z tego co klient ma przy tym domu, bo jeżeli chodzi o sam dom, to mury - to jest pierwszym kolejność. Natomiast kolejną rzeczą będą ruchomości, czyli majątek, który sobie gromadzimy przez wiele, wiele lat. Czyli czy to będą meble, czy to będą rzeczy osobiste, tutaj nawet odgrywają rolę w tym momencie jak dla mnie, po tej szkodzie, najdrobniejsze rzeczy - takie jak buty, torebki, rzeczy osobiste, kosmetyki, które nieświadomie kupujemy idąc do drogerii, okazuje się, że kupujemy - nie wiem - tu za 20 zł tu za 50 – 100 zł i nagle się okazuje, że nic nie mamy. Musimy to od nowa kupić, więc się okazuje, że tych pieniędzy naprawdę trzeba bardzo, bardzo dużo na start.
AM: Trochę niestety nieszczęśliwe zdarzenia otwierają oczy, głównie klientom. Są też dla nas takim dobrym przykładem, który możemy wskazać. To jest właśnie kwestia ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Często jest tak, że klient sobie ją ubezpiecza na 10 - 20 tys., a mieszka na przykład w bloku, mieszka na przykład w kamienicy, zupełnie nieświadomy tego, że czasami jego mieszkanie - czy z jego winy czy nie z jego winy - może stać się zarzewiem jakiegoś poważnego nieszczęścia, na przykład pożaru czy zalania kogoś tam w dół. No i okazuje się, że przy tak niskiej sumie ubezpieczenia oc w życiu prywatnym, no to nie jest w stanie pokryć szkód, które się wydarzyły. Mieliśmy tutaj też kilka - to akurat były pożary - ale mieliśmy właśnie sytuacje takie, że w mieszkaniu naszej klientki wydarzył się pożar, no i inne mieszkania ucierpiały, no i tutaj się pojawia właśnie zawsze problem tego typu - co z tym fantem zrobić, kiedy sąsiedzi przychodzą i chcą odszkodowania.
A poza tym jest jeszcze kwestia tego, że mamy zwierzątka w domu różne – mniejsze, większe, ale szkodniki i to niekoniecznie są to te szkodniki, które nam w domu robią szkodę, ale czasami potrafią pójść robić szkody gdzieś indziej. Ja na przykład się śmieję, bo mam labradorkę jeszcze, która jak była jeszcze młoda i energiczna to potrafiła zbiec z górki i się bardzo chciała przywitać z rowerzystą i pan rowerzysta kiedyś się przewrócił przez nią. Na szczęście na trawę i się nic nie wydarzyło, ale jak sobie uzmysłowiłam, że mogła go po prostu zrzucić i jak on by wpadł na przykład na ulicę i nie daj bóg, to mogły być poważne jakieś problemy z tego tytułu.
Człowiek się czuje trochę bezpieczniej i pewniej jeżeli ma polisę, bo zawsze nie czuje takiego bólu, że „straciłem i nie mam”, tylko „no trudno, zdarzyło się, ale dostanę pieniądze na odtworzenie” - co jest istotne i daje nam spokój wewnętrzny.
MS: Dziękuję paniom za rozmowę 😊
11-10-2024
Jarosław Matusiewicz ze zgodą KNF na objęcie funkcji prezesa zarządu TUZ Ubezpieczenia
Jarosław Matusiewicz, w wyniku decyzji KNF z 11 października b.r., otrzymał zgodę na objęcie funkcji prezesa zarządu TUZ Ubezpieczenia.
„Cieszę się z potwierdzenia przez KNF mojej wiarygodności na stanowisku prezesa zarządu. Po ponad 3 miesiącach pracy w TUZ udało mi się bowiem poznać firmę wystarczająco, by nabrać wiatru w żagle i z nową energią spojrzeć na jej przyszłość. Rozpoczęliśmy proces wyznaczania celów na kolejne lata, priorytetów w działaniach i optymalizacji organizacji działania firmy. Mamy zgodność w zarządzie, że będzie nam przyświecać cel nadrzędny: rentowność każdej linii produktowej. Rentowność będzie wskazywać kierunek, ale oczywiście nie porzucamy myśli o wzroście, który stale nas motywuje i na który TUZ ma bardzo duży potencjał. Przed nami także duża zmiana organizacyjna - przekształcenia formy prawnej z TUW na SA” – mówi nowo zatwierdzony prezes TUZ Ubezpieczenia.
Jarosław Matusiewicz jest związany z rynkiem ubezpieczeniowym od początku kariery zawodowej. Swoje ponad 30 letnie doświadczenie zdobywał w dwóch grupach ubezpieczeniowych: PZU S.A., gdzie pełnił szereg funkcji w obszarze likwidacji szkód i - na ponad 16 lat - UNIQA. Zaczynał w niej jako dyrektor odpowiedzialny za obszar likwidacji szkód w Polsce. Równolegle, przez prawie 5 lat, był osobą odpowiedzialną za program rozwoju procesu likwidacji szkód w 11 krajach Europy Centralnej i Europy Południowo-Wschodniej w UNIQA International. W latach 2016-2022 pełnił funkcje zarządowe, najpierw jako członek zarządu odpowiedzialny za techniki ubezpieczeniowe, a następnie – od kwietnia 2021 roku – jako prezes zarządu UNIQA. Po fuzji ubezpieczyciela z firmą AXA, objął stanowisko wiceprezesa zarządu, wspierając dalszą integrację organizacji. We wrześniu 2022 roku zdecydował się na zmianę i do czerwca 2024 pełnił funkcję prezesa zarządu spółki technologicznej ControlExpert Sp. z o.o., zajmującej się dostarczaniem rozwiązań wpierających procesy likwidacji szkód.
Jarosław Matusiewicz w trakcie swojej kariery zawodowej, brał udział w wielu ważnych inicjatywach środowiska ubezpieczycieli w Polsce, będąc aktywnym członkiem kluczowych, organizacji branżowych. Przez wiele lat działał jako członek Komisji Likwidacji Szkód oraz Komisji Rewizyjnej Polskiej Izby Ubezpieczeń, a w latach 2016 - 2022 również jako członek, a następnie przewodniczący Rady Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
10-10-2024
Z wizytą w Multiagencji w Głuchołazach
Magdalena Stefan menedżerka z zespołu TUZ Ubezpieczenia, entuzjastka swojej pracy i wielka fanka jazdy na rowerze, postanowiła odwiedzić kilkoro agentek i agentów współpracujących z TUZ na terenach popowodziowych i sprawdzić, jak są zadowoleni z produktu, który oferowali swoim klientom i klientkom. Ubezpieczenie domu i mieszkania "Bezpieczny Dom" - bo o nim mowa - miało m.in. na okoliczność powodzi zabezpieczać, a Magda jest jego autorką. Osobiście odebrała w 2022 roku za ten produkt godło "Teraz Polska", zanim przekazała go do zarządzania w kolejne, dobre ręce.
Pojechała teraz sprawdzić czy ubezpieczenie zadziałało jak na to liczyła, czy agenci czują, że pomogli swoim klientom i klientkom i co jeszcze można zrobić lepiej? Poniżej jej pierwszy wywiad z wyprawy
MS (TUZ): Witam serdecznie. Jesteśmy u Moniki i Przemka Kwiecień w Głuchołazach, przy ulicy Kościuszki 42. Monika i Przemek prowadzą multiagencję i sprzedają ubezpieczenia. Chcieliśmy porozmawiać na temat: sytuacji w Głuchołazach, dotyczącej powodzi, jakie jest podejście do ubezpieczeń i co ludziom dają ubezpieczenia. Porozmawia z nami Monika.
MS: Moniko - takie pytanie - co dają ubezpieczenia? Może też Tobie, jak Ty czujesz - jaką wartość niosą ubezpieczenia, to że masz polisę?
MK: Ja czuję się spokojniejsza, bezpieczniejsza na pewno, ponieważ mam to ubezpieczenie i wiem, że w momencie, kiedy się coś zadzieje, kiedy mi się przydarzy coś niespodziewanego, to ubezpieczalnia, towarzystwo pomoże mi pokryć koszty których sama w danym momencie na przykład nie będę mogła wygenerować. Daje poczucie takiego bezpieczeństwa, tak, dużego spokoju - mogę spać spokojniej.
Wiadomo, w obecnej sytuacji, jaka jest u nas w mieście, to jest duże wsparcie, Towarzystwa też się bardziej przychylają do tego, żeby jakoś pomóc ludziom..
MS: …w tej tragicznej sytuacji, tak. Przejeżdżałam przez ulicę Kościuszki i Monika opowiadała, że tutaj była na ulicy metrowa, dwumetrowa fala? Widać zniszczenia na ulicy, podmycia. Tutaj już jest uprzątnięte naprawdę, ale widzę że przychodzą klienci. Była przed chwilą poszkodowana, która ma ubezpieczenie w TUZ ubezpieczenia.
Widzę też, że ludzie sobie pomagają tutaj. Monika z Przemkiem dadzą meble tej pani, bo pani tak naprawdę najpierw chce zająć się tymi najważniejszymi rzeczami - żeby miała ogrzewanie, żeby miała porządek i dopiero później pomyśli o zgłoszeniu tej szkody. No ale ma ten komfort, że będzie mogła to odszkodowanie uzyskać i odtworzyć mienie.
MK: Tak – i w jakimś małym stopniu chociaż będzie mogła sobie odkupić część rzeczy, wyremontować mieszkanie, no bo wiadomo - to są duże nakłady finansowe. Tak jak właśnie wspomniałaś, ona musi mieć ogrzewanie. Zbliża się zima więc pierwsze, o czym tutaj się myśli to ogrzewanie i zabezpieczenie mieszkania tak, żeby nie siedzieć w zimnym. Więc najpierw pani sobie zrobi ogrzewanie, podłogę - no to co będzie mogła, a za to co dostanie, później będzie już robiła resztę, bo resztę się też odbuduje. Będzie na to dużo czasu trzeba poświęcić, aczkolwiek wsparcie finansowe jakie ona dostanie umożliwi jej tą pracę.
MS: Tak jest. Ja uważam osobiście, że - czy ja, czy ty, czy wszyscy agenci - mamy też taką rolę społeczną, żeby jednak ludziom uświadamiać jak istotne są ubezpieczenia. I być może ta polisa, za którą się płaci, to tak naprawdę niesie za sobą taką „usługę, w cudzysłowie -odroczoną”, bo to w momencie tego nieszczęścia dopiero można z tej polisy skorzystać, ale to że się ją posiada, daje ten spokój i jestem przygotowana…no właśnie - jestem przygotowana na każdą ewentualność, a życie – wiadomo – pisze różne scenariusze.
Tak, jak opowiadałaś, że jesteś taką ambasadorką ubezpieczeń i to nie z tego tytułu, że je sprzedajesz, ale naprawdę sama wiesz, bo i w ‘97 też przeżyłaś powódź i wiesz że to realnie pomaga.
MS: Tak, chcielibyśmy jak najlepiej dla klientów. Chcielibyśmy ich wszystkich objąć ochroną, żeby mieli tę świadomość, że to jednak jest dobre rozwiązanie, że to pomoże – aczkolwiek – nadal trzeba rozmawiać, rozmawiać, tłumaczyć, pokazywać na różnych przykładach, że to naprawdę działa. Wiadomo, lepiej mieć polisę i z niej nie skorzystać, ale jak już mamy i się coś dzieje, to super, że ona jest, że towarzystwo chce i może pomóc i pomaga – bo to jest najważniejsze w tym momencie. To, że ci ludzie nie zostają całkowicie sami, bez niczego, tylko mogą się zgłosić do towarzystwa i towarzystwo pomaga. Tak, to jest super.
MS: No też, tak jak mówiłaś, że jednak niektórych nadal trudno jest przekonać, mimo tego, że doświadczyli wcześniej tego nieszczęścia w ‘97 roku.
MK: Tak, przeważnie wychodzi się z założenia, że przecież mi się nic nie stanie, nie działo się do tej pory, więc czemu teraz miałoby się coś zadziać. Aczkolwiek życie bardzo nas zweryfikuje. Z przyrodą nie ma żartów. Jest to taki żywioł, nad którym nie jesteśmy w stanie zapanować, przewidzieć co się stanie.
MS: Udało ci się przekonać wiele osób i dzisiaj to one czują się bezpieczne. Bo to prawda, że jak jest jednak gdzieś obok ktoś, kto nie ubezpieczył swojego biznesu swojego domu i nie ma polisy, to tak naprawdę jest taki bezbronny.
MK: Tak jest, jest bardzo przykro z tego powodu, bo chciałabym dobrze dla wszystkich, aczkolwiek…
MS: …każdy decyduje za siebie.
MK: Ten proces będzie jeszcze trwał, zanim wszyscy sobie uświadomią, że warto mieć ubezpieczenie, że naprawdę warto, bo ono bardzo pomaga w trudnej sytuacji.
MS: Chciałam też zapytać o produkt „Bezpieczny dom”. Tutaj mieliśmy klientkę, która jest ubezpieczona. Czy klienci są zadowoleni z tego ubezpieczenia? Masz doświadczenia jakiegoś typu?
MK: Teraz mamy dużo zgłoszeń z różnych towarzystw między innymi z TUZa. Na chwilę obecną dobrze działa procedura i cały proces likwidacji. Zobaczymy co będzie później, jak klienci będą to odbierać. Bo wiadomo - w tej sytuacji, klienci różnie to odbierają – jedni będą chcieli i musieli na już, na zaraz, inni cierpliwie czekają - każdy inaczej. Z mojego punktu widzenia to wygląda bardzo dobrze. Zobaczymy jak to klient później odbierze.
MS: Czyli co, dlaczego pracujesz w tych ubezpieczeniach? Wierzysz w ubezpieczenia?
MK: Tak - ja wierzę. Ja bym chciała każdego objąć ochroną. Mam naturę opiekuńczej osoby – tak po prostu mam, że bym chciała dobrze dla każdego i chciałabym, żeby każdy był ubezpieczony, zadowolony, żeby miał poczucie bezpieczeństwa. Polisa też jest taką formą opieki - czy to na auto czy na mieszkanie czy na życie czy na wycieczkę. Ja prywatnie jestem spokojniejsza, że mój klient jest objęty ochroną i jeśli coś mu się zadzieje to towarzystwo mu pomoże.
MS: Moniko, bardzo Ci dziękuję za to spotkanie. Naprawdę czuć od ciebie, że jesteś taką dobrą, ciepłą osobą i że otaczasz klientów opieką. Dziękuję ci i życzę wam wszystkiego dobrego!